Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi garanza z miasteczka Tychy. Mam przejechane 60335.09 kilometrów w tym 10490.18 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 150038 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy garanza.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:187.41 km (w terenie 72.00 km; 38.42%)
Czas w ruchu:09:42
Średnia prędkość:19.32 km/h
Maksymalna prędkość:36.30 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:46.85 km i 2h 25m
Więcej statystyk
  • DST 61.38km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:58
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Generalnie lasqiem, bo solidnie cieplutko dzisiaj.

Sobota, 14 sierpnia 2010 · dodano: 14.08.2010 | Komentarze 0

Kolejny standardzik sobotni - znaczy się z młodym do mego fatra a młodego dziadka na działeczkę. Tamój zostawiłem go pod czujną opieką i śmignąłem w las na jakoweś 2 godzinki. Pokręciłem się po Gostyni, Zgoniu, Kobiórze, kole Piasku i troszeczkę po Tychach.
Na działeczce kiełbaska z gryla, ale bez piwka, bo po południu trza powozić autkiem. Posiedzielimy troszeczkę, pogwarzyli i z młodym przez Paprocany do dom.




  • DST 43.86km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 19.49km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Działeczka u fatra i singlowa godzinka gibania

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 0

Namowy syna na rower skończyły się sukcesem, ale takim sobie. Młody rzekł, że do dziadka na działkę to i owszem, ale nie dalej. Nastąpił więc scenariusz praktykowany już wcześniej: z młodym na działkę, tam trafia pod opieką dziadka a ja godzinkę samotnego pedałowania.
Pomknąłem więc na Gostyń, potem Orzesze, Mościska i powrót na działeczkę coby tyknąć smażoną kiełbaskę. Tak to bowiem już jest: jak młody na działeczkę to kiełbaska obowiązkowo.




  • DST 52.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 23.82km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plessland po deszczu.

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 0

Jak wracałem do domu z mojej fabryki to lało tak niemożliwie, że prawie pogodziłem się z faktem, że z rowerku dzisiaj będą nici.
Jednakże szybko się wypogodziło i kole cztery na cyferblacie pomykałem już w kierunku Pless. Piknie było jeno w lasie po takim deszczu błoto solidne, więc bajk mój średniawo upieprzony.
Zawitałem do znajomych na kawkę i po zdjęcia ze wspólnego naszego urlopowego wypadu na Kaszuby.
Kole siedem powrót do dom już bardziej asfaltowo, coby szybciej zawitać w rodzinne pielesze.




  • DST 30.17km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 13.12km/h
  • VMAX 34.40km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po dłuższym namawianiu syna...

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · dodano: 01.08.2010 | Komentarze 0

Udało się go wyrwać do Mikolow. Zachętą były oczywiście lody. Do Mikołowa było mu trudno, bo trza było zaliczyć kilka wzniesień. Ale powrót był już dla niego bajkowy - jeno zjazdy + 1 podjazd.
Na koniec wyhaczyliśmy jeszcze Mc Donalda coby przegryźć frytki i popić colą - typowe bajkerowe food. Ale młody był wnibowzięty, więc pokołysalimy spokojniutko do domciu.