Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi garanza z miasteczka Tychy. Mam przejechane 60335.09 kilometrów w tym 10490.18 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy garanza.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:846.76 km (w terenie 90.00 km; 10.63%)
Czas w ruchu:35:46
Średnia prędkość:23.67 km/h
Maksymalna prędkość:40.90 km/h
Suma podjazdów:2897 m
Suma kalorii:25837 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:60.48 km i 2h 33m
Więcej statystyk
  • DST 47.14km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 24.17km/h
  • VMAX 35.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1254kcal
  • Podjazdy 117m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bezwietrznie i z leciutkim deszczykiem.

Wtorek, 30 września 2014 · dodano: 30.09.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj pętelka odmienna od zwyczajowej: znaczy się przez Cielmice, Jaroszowice, Lędziny, Ławki, Myslowitz-Wesola, Kostuchnę i troszeczkę po Tychach.
Po jednodniowej przerwie od roweru i biegania, całkiem przyjemnie się jeździło, bo mięśnie się troszeczkę zregenerowały.




  • DST 72.08km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 23.63km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 1903kcal
  • Podjazdy 261m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jesienne klimaty + kotlet z wiewiórki.

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0

Wyskoczyłem na siodło po 9 z rana. Jeszcze mgła na polach oraz parująca ziemia po orce. Ponadto wychodzące słońce, czyli pełnia jesiennych klimatów w tej lepszej postaci.
Na Świerczyńcu na dróżce spotkałem to, co zostało z wiewiórki, czyli mielone - gdyby nie ruda kita, to nie wiedziałbym z czym mam do czynienia.
Dłuższa pętelka za zaporę w Goczałkowicach, tj. przez Cielmice, Świerczyniec, Międzyrzecze, Ćwiklice. Powrót klasycznie przez Pless i Studzienice.




  • DST 47.07km
  • Czas 01:54
  • VAVG 24.77km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 1180kcal
  • Podjazdy 122m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Transporter dla biedronki.

Sobota, 27 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 0

Bynajmniej nie chodzi o dostawcę towary do marketów popularnej w Polsce stonki, ale fakt, że gdzieś tak w Jajostach na mej kierze usadowiła się bierdonka, coby porestować się troszeczkę. Łażąc od gripa do mocowania od brejka prawego woziła się ze mną tak ze 7 kilosów. Byłoby dłużej, ale wiater dzisiejszy był solidniejszy niż zwykle i zwyczajnie ją zdmuchnął.
Dzisiaj na Lędziny przez Cielmice i Jaroszowice, potem Bieruń, Jajosty, kole ERG-u na Świerczyniec i do dom.




  • DST 100.74km
  • Czas 04:20
  • VAVG 23.25km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 2622kcal
  • Podjazdy 410m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oj. Przeciwność pogodowa występowała.

Piątek, 26 września 2014 · dodano: 26.09.2014 | Komentarze 0

Plan był na setkę i pomimo naprawdę niesprzyjających okoliczności występującej aury, udało się wykonać ten bądź co bądź wcale nie ogromny wyczyn. Doświadczyłem mżawki chyba we wszystkich jej rodzajach: od takiej lekuśkiej niby mgiełka do takiej hard, czyli prawie deszcz. Deszcz zresztą też zaliczyłem kilka razy.
Dzisiaj Do Auschwitz przez Cielmice, Świerczyniec, Bojszowy jedne i drugie, Jedlinę, Kopań, Bijasowice, Bieruń, Babice, Auschwitz, Birkenau, Brzeszcze, Wola, Pless i powrót przez Międzyrzecze, Świerczyniec, Bieruń i przez TSE do domciu.




  • DST 55.32km
  • Czas 02:25
  • VAVG 22.89km/h
  • VMAX 36.60km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1395kcal
  • Podjazdy 186m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dwa razy.

Niedziela, 21 września 2014 · dodano: 21.09.2014 | Komentarze 0

Pierwej o poranku (znaczy się kole 11-tej :-) ) myknąłem szybką dwudziestkę z finałem na starcie półmaratonu biegowego. Nie zapisałem się, ale chciałem polukać na tuptaczy i pogadać chwilkę ze znajomymi. Po strzlae towarzystwo pomknęło na własnych odnóżach a ja wspomagany przez pedały, łańcuch i 26-calowe koła powróciłem na rodzinne pielesze.
Po południu i obiadku niedzielnym (nie za obfitym) i po deszczyku śmignąłem pokręcić się po drogach i dróżkach Jaroszowic. Powrót do dom kole pół siedem i bardzo dobrym nastroju, bo jazda była typowo rekreacyjna.




  • DST 61.59km
  • Czas 02:32
  • VAVG 24.31km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1624kcal
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rzutem na taśmę, by tak rzec.

Sobota, 20 września 2014 · dodano: 20.09.2014 | Komentarze 0

Poranna aura wybitnie nie sprzyjała pedałowaniu today: lało solidnie i nic nie zapowiadało, że ma to ulec zmianie do wieczora. Tymczasem po południu wypogodziło się niespodzianie, co umożliwiło dzisiejsze rowerkowanie.
Standardowa pętelka przez Cielmice, Świerczyniec, Bojszowy jedne i drugie, Jedlinę i tutaj dla odmiany w lewo na Wolę. Potem przez Międzyrzecze do Jankowic, Studzienic i jeszcze przez Kobiór do  fatra na bira i do dom.




  • DST 51.22km
  • Teren 12.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 24.99km/h
  • VMAX 35.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1389kcal
  • Podjazdy 167m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pięć dziesiątek w dobrym tempie.

Czwartek, 18 września 2014 · dodano: 18.09.2014 | Komentarze 0

Szybko po robocie na w miarę standardową pętelkę przez Świerczyniec, Bojszowy Nowe i Stare, Jedlinę, Kopań, Bijasowice, Bieruń, Świerczyniec i do dom. Pogoda letnio-jesienna z przewagą letniej, więc bardzo przyjemnie.
Zadowolony jestem z tej przejażdżki.




  • DST 45.35km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 23.87km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1199kcal
  • Podjazdy 225m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na chybcika.

Wtorek, 16 września 2014 · dodano: 16.09.2014 | Komentarze 0

Tak właściwie, to nie jest to, co lubię. Więc zastanawiam się, czemu to robię. Nie lubię bowiem wsiadać na rower tak z marszu i jechać w ściśle określonych ramach czasowych.
Wolę troszeczkę spokojniej i z zapasem czasowym na przejażdżkę. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Dzisiaj standardowa pętelka pszczyńska z celem głównym, czyli wykręceniem ponad 4 dych dystansu. Cel osiągnięty, więc git.




  • DST 61.14km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 24.29km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1631kcal
  • Podjazdy 264m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jeszcze lato a już jesień.

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 14.09.2014 | Komentarze 0

Poranne rozjeżdżenie, bo pod wieczór planowany joging z kumplem na Paprach.
W sumie świetne pedałowanie, bo po jednodniowym reście nogi podawały solidnie. Miało być w planach 4 dychy a wyszło 6, co znaczy się pedałowało się naprawdę dobrze.
Wyry, Gostyń, Orzesze, Królówka, Kobiór i do dom.




  • DST 94.68km
  • Teren 3.00km
  • Czas 04:09
  • VAVG 22.81km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 6114kcal
  • Podjazdy 128m
  • Sprzęt KONA'm
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do roboty po komórkę.

Piątek, 12 września 2014 · dodano: 12.09.2014 | Komentarze 0

Wczoraj zapomniałem komóry z roboty, a jak wiadomo człowiek się już do niej przyzwyczaił jak do żony :-).
Dzisiaj pierwotny plan był jechać na ruiny cementowni w Jaworznie, ale potrzeba mienia komórki była nieprzezwyciężona.
Tak więc via Sosnowiec, przez Lędziny, Mysłowice, Giszowiec,Nikisz, Szopienice. Powrót przez Szopienice, Gisze, Murcki, Kostuchnę, Podlesie, trochę kręcenia po Czułowie i ostatecznie przez Jaroszowice do dom.