Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi garanza z miasteczka Tychy. Mam przejechane 60335.09 kilometrów w tym 10490.18 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 150038 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy garanza.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 50.20km
  • Czas 01:54
  • VAVG 26.42km/h
  • VMAX 40.29km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 1349kcal
  • Podjazdy 206m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze moczenie deszczem w tym roku.

Środa, 5 lipca 2017 · dodano: 05.07.2017 | Komentarze 0

Ledwie wyskoczyłem na siodło, a tu po ok. 5 kilosach, czyli w Cielmicach złapał mnie solidny deszczyk. Krótki acz intensywny. W efekcie jadą dalej solidnie się zmoczyłem od mokrego podłoża. Na górce cielmickiej przywitała mnie rasowa tęcza :-).
Potem na Jaroszowice i Lędziny, ale tam zmieniłem swoje pierwotne plany: zamiast jadąc na Wesołą pojechałem w drugą stronę, bo nad Mysłowicami wisiała solidna gradowa chmura. Nie uśmiechało mi się moknąć ponownie, więc odbiłem na Bieruń, Bijasowice, Jajosty, Śiwerczyniec i przez Cielmice i Papry do dom.




  • DST 63.71km
  • Czas 02:25
  • VAVG 26.36km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1717kcal
  • Podjazdy 487m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pobiegowe rozruszanie mięśni stawów.

Niedziela, 2 lipca 2017 · dodano: 02.07.2017 | Komentarze 0

Po wczorajszym crosie imielińskim, czyli biegu na 2 dychy, trza było dzisiaj rozruszać mięśnie i stawy. Poranek nie był pogodowa łaskawy, gdyż wystąpił opad z nieba, czyli lało deszczem, ale już po południu sytuacja pogodowa obróciła się na korzyść aktywnych sportowo na powietrzu.
Dzisiaj pętelka przez Kobiór, Radostowice, Czarków, Pszczynę, Miedźną, Międzyrzecze, Świerczyniec, Cielmice i do dom.




  • DST 120.11km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:45
  • VAVG 25.29km/h
  • VMAX 42.95km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 3084kcal
  • Podjazdy 792m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Będzin castle und two Pogorie.

Niedziela, 25 czerwca 2017 · dodano: 25.06.2017 | Komentarze 0

Do Sosnowca bez nawigacji, bo trasa jest mi znana, zahaczywszy wcześniej o Nikisz. A potem już zgodnie z tym co pokazuje Garmin. Dojazd do parku w Będzinie + zwiedzanie parku i zdjątka zamku. Następnie na Pogorię III a z niej na czwórkę, coby ją objechać. Od strony północnej wbiłem się w asfalt i tak już jechałem aż do Maczek, Jaworzna, Chełma Śl. Bierunia i do dom.
Powrót, to była jednak solidna wyrypa, bo w większości pod solidny wiatr. Szczególnie ostro było od Jaworzna, lżej w Chełmie, a od Bierunia znowu ostro i tak już do końca.




  • DST 62.36km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:23
  • VAVG 26.17km/h
  • VMAX 39.47km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Kalorie 1683kcal
  • Podjazdy 665m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Heat and wind.

Sobota, 24 czerwca 2017 · dodano: 24.06.2017 | Komentarze 0

Ciepło przyszło z wiatrem solidnym.
Dzisiaj Żwaków, Gostyń, Orzesze, Suszec, Kryry, Wisła Wielka, Poręba, Pszczyna, Studzienice, Paprocany i do dom.
Wiaterek solidnie dawał się we znaki, więc siły trza było więcej włożyć w pedały, coby kręcenie nimi było efektywniejsze.




  • DST 41.15km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 26.84km/h
  • VMAX 36.81km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1120kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nabijanie 4 dych.

Piątek, 23 czerwca 2017 · dodano: 23.06.2017 | Komentarze 0

Szybki wypad pod wieczór, coby nabić 4 dychy dystansu. Generalnie kręcenie po Bieruniu, Jajostach i Śiwerczyńcu.
Wietrzyk solidny zawitał i przyniósł ochłodzenie wraz z burzami.




  • DST 80.38km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 26.35km/h
  • VMAX 47.86km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2177kcal
  • Podjazdy 509m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiaterek się zrobił, bo ciepło idzie.

Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 18.06.2017 | Komentarze 0

Tak troszeczkę ciężej mi się dzisiaj kręciło: bo nóżka nie podawał, bo wiatr - generalnie jak baletnica z rąbkiem.
Ale w sumie przejażdżka fajna, bo z małymi pagórkami po drodze: Wilkowyje, Mikołów, Podlesie, Piotrowice, Murcki, Mysłowice-Wesoła, Ławki, Lędziny, Bijasowice, Jajosty, Bieruń, Cielmice, Tychy.
Miało być 6 dyszek, ale dorzuciłem jeszcze dyszkę...




  • DST 71.03km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 27.32km/h
  • VMAX 41.31km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Kalorie 1868kcal
  • Podjazdy 647m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bardzo fajnie się dzisiaj kręciło pedałami.

Czwartek, 15 czerwca 2017 · dodano: 15.06.2017 | Komentarze 0

Kole piątej wskoczyłem na siodło, bo pogoda dzisiaj dla rowerzystów łaskawa.
Taka tam dłuższa pętla przez Wilkowyje, Wyry, Gostyń, Królówkę, Zgoń, Kobiór oraz wokół Paprocan. Jechało mi sie nadzwyczaj przyjemnie a noga również solidnie podawała.




  • DST 115.05km
  • Czas 04:23
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 3114kcal
  • Podjazdy 334m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Seta z rana jak...

Niedziela, 11 czerwca 2017 · dodano: 11.06.2017 | Komentarze 0

Na siodło wskakiwałem 20 przed osiem, więc jeszcze było rześko, ale w miarę rozkręcania się robiło się oczywiście cieplej.
Dzisiaj na Zator, ale przez Bieruń, Czarnuchowice i wbijałem się na moście na Sola river w asfaltową dróżkę do Zator, która wiedzie wałem wzdłuż Wisły (pomiędzy nowym i starym dorzeczem). Około 12 kilometrów świetnej nawierzchni i jeszcze piękniejszych widoqw.
Powrót przez Polankę Wielką, Porąbkę Wielką też, Oświęcim, Harmęże, Jedlinę, Bojszowy Nowe i Stare i Świerczyniec i do dom.




  • DST 41.02km
  • Czas 01:32
  • VAVG 26.75km/h
  • VMAX 41.31km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 1119kcal
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z wieczora za pedałami i na siodełku.

Piątek, 9 czerwca 2017 · dodano: 09.06.2017 | Komentarze 0

Tak troszeczkę na szybciej, bo czasu w sumie dużo nie było. Dzisiaj standardowa pętelka: Cielmice, Świerczyniec, Bojszowy Nowe i Stare, Jedlina, Kopań, Jajosty, Bieruń, Świerczyniec i do dom.
Ciepło, troszeczkę wietrznie, ale generalnie git.




  • DST 82.12km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:12
  • VAVG 25.66km/h
  • VMAX 38.86km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 2100kcal
  • Podjazdy 803m
  • Sprzęt Cube Tonopah
  • Aktywność Jazda na rowerze

O poranku - w kierunku 3 tysi.

Niedziela, 4 czerwca 2017 · dodano: 04.06.2017 | Komentarze 0

Dzisiaj, tak jak w ubiegłą niedzielę, wyskoczyłem przed 8 na siodło w kierunku na Goczałkowice. Trasą oczywiście lekko wydłużoną, bo przez Cielmice, Bojszowy Nowe, Międzyrzecze, Miedźną, Pless, Goczałkowice. Na zaporę nie wjeżdżałem, bo zawróciłem na Pless. Potem przez Czarków, Radostowice, przez las asfaltem do Kobióra + kręcenie na Paprocanach przy przygotowaniach do tyskiego triathlonu. Szybka wizyta na stanowisku z WarsztatFormy i do dom, przy solidnym wietrze, który niechybnie coś dzisiaj z burzy lub innego deszczu przyniesie.